niedziela, 5 września 2010

Złoty medal MŚ dla Maji! :-)

Oto jak niskofinansowana, filigranowa, inteligentna i wykształcona kobieta pokazała gdzie jest jej miejsce w sporcie. Gratuluję Maju! Bardzo się cieszę! Mam nadzieję, że twój sukces zainspiruje ogólnopolską dyskusję na temat finansowania sportu. Piłkarze powinni ustawić się teraz w kolejce i - jeden po drugim - powinni gratulować Mai sukcesu - zwłaszcza po ostatnim remisie z Ukrainą 1:1... Powinni przywdziać włosienice i robić to na kolanach! :-)